środa, 22 stycznia 2014

Imagine 37 Niall Part VI




                Założyłaś buty z pomocą Nialla, który przytrzymał Cie w tym czasie, żebyś się nie zachwiała. Przeszliście ostrożnie nad żółtą taśmą i ruszyliście z powrotem do całego tego hałasu i ludzi dla których najważniejszy był wygląd i pieniądze. Cały czas powtarzałaś sobie, że Niall i reszta tacy nie są. Nie było na świecie rzeczy, w którą chciałaś mocniej wierzyć w tym momencie. Wokół was panowała cisza, przerywana jedynie rytmicznym stukotem Twoich obcasów. To dziwne, ale po tym pocałunku poczułaś się nie jak aktorka, która podpisała kontrakt tylko jak prawdziwa dziewczyna Nialla. Byłaś w głębokim zauroczeniu, a poznałaś go przecież dzisiaj rano... Miałaś przeczucie, że to coś znaczy. Wyszliście zza rogu i wydawało Ci się, że znaleźliście się w zupełnie innej rzeczywistości. Pragnęłaś wrócić do tego małego, ciepłego świata który stworzyłaś razem z Niallem. Ale nie mogłaś zapomnieć po co to wszystko robisz. Po to, żeby móc w końcu spełniać swoje marzenia i grać w prawdziwych filmach, mieć ważne role i podejmować zawodowe wyzwania. Żeby to do Ciebie dzwonili z propozycjami, żebyś nie musiała chodzić na 10 tysięcy castingów i dostać rolę dziewczyny roznoszącej gazety, która pojawia się w serialu przez 4 sekundy. Skrzywiłaś się na myśl o swojej poprzedniej roli. Nigdy więcej. Spojrzałaś na Nialla i uśmiechnęłaś się na widok jego rozczochranych włosów. Sięgnęłaś do nich dłońmi i próbowałaś doprowadzić je do porządku. Chłopak obserwował Cie przy tym uważnie. W końcu nie wytrzymałaś.
                - Co?
                - Zabawnie wyglądasz jak się nad czymś skupiasz - odparł z asymetrycznym uśmiechem. Lekko klepnęłaś go po policzku - Ej!
                - To bez komentarzy do mojego wyrazu twarzy. Cholera, zupełnie zniszczyłam Ci fryzurę. Bee mnie zabije - powiedziałaś i przygryzłaś wargę.
                - Ja tam nie protestowałem. - Wzruszył ramionami, a Ty zarumieniłaś się lekko na wspomnienie tego jak ochoczo zareagował kiedy wplotłaś palce w jego miękkie włosy. - Chodź do chłopaków, podobno Louis ma jakiś głupi pomysł.
                - Zamierzasz mu to wybić z głowy? - Pokiwałaś głową ze zrozumieniem. Niall uniósł brew i powstrzymywał się od wybuchnięcia śmiechem.
                - Nie... Zamierzam mu w nim pomóc - powiedział szczerząc się jak idiota.
                Wzniosłaś oczy do nieba i dałaś mu się poprowadzić. Po drodze ktoś kilkakrotnie zatrzymywał was, żeby zrobić wam zdjęcia. Niall co jakiś czas patrzył tęsknie w kierunku ogromnych drzwi wejściowych. Zza nich było widać czerwony dywan i tłum fanów. Miałaś wrażenie, że to właśnie do nich Niall tak bardzo się wyrywa. I jak miałaś myśleć, że jest jedną z tych rozpuszczonych gwiazdek kiedy zdawało się tak bardzo zależeć mu na jego fanach? W końcu dostrzegliście reszte zespołu pozującą do zdjęć z tym drugim zespołem, Little Mix. Nagle straciłaś całą pewność siebie. W Twojej głowie te dziewczyny były o stokroć ładniejsze od Ciebie. Wiedziały jak się zachować w przeciwieństwie do Ciebie. Zatrzymałaś się w pół kroku. Niall spojrzał na Ciebie zaskoczony.
                - Co się stało? - spytał chwytając Cie w talii. Unikałaś jego wzroku.
                - Ja tylko... Narobię Ci wstydu przy tych dziewczynach - wydukałaś wpatrując się w swoje buty. Chłopak delikatnie podniósł palcami Twoją brodę.
                - Czemu miałabyś narobić mi wstydu? - Zmarszczył brwi.
                - Spójrz tylko na mnie, a na nie. Nie pasuje tu, ja... - urwałaś gdy chłopak chwycił końcówkę Twoich prostych włosów. - Co? - Chłopak uśmiechnął się asymetrycznie. Zdążyłaś się przyzwyczaić, że zawsze to robił kiedy wydawał się czymś rozbawiony, ale powstrzymywał się od śmiechu.
                - Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak piękna i urocza jesteś, mam rację? Bee dobrze mówi, wszyscy Cie pokochają - powiedział z uczuciem.
                - Ale Bee tak mówi, bo się przyjaźnimy - mruknęłaś. Niall pokręcił głową i westchnął.
                - A ja tak mówię, mimo że znam Cie od niedawna, ale wiem jak łatwo ulec Twojemu urokowi - powiedział chłopak z powagą. Spojrzałaś na niego zaskoczona. Nie kłamał. Widziałaś w jego oczach tylko szczerość. - Zaufaj mi.
                Kiwnęłaś głową i dałaś się chłopakowi zaprowadzić do roześmianej grupki otoczonej papparazzi. Chłopaki na wasz widok unieśli brwi, a dziewczyny spojrzały na was zaciekawione. Ścisnęłaś mocniej dłoń Nialla, żeby powstrzymać się od ucieczki.
                - Troszkę długo was nie było - stwierdził Harry z uśmieszkiem na ustach.
                - Naprawdę? Jak ten czas szybko leci - powiedział Niall z miną niewiniątka.
                Harry spojrzał znacząco na fryzurę chłopaka i zakaszlał próbując ukryć śmiech. Reszta wydawała się nie wiedzieć o co mu chodzi. Odetchnęłaś z ulgą. Tylko Harry domyślił się powodu waszej nieobecności.
                - (t.i.) poznaj Leigh-Anne, Perrie, Jade i Jesy - powiedział Niall. Dziewczyny uśmiechnęły się do Ciebie przyjaźnie. Odwzajemniłaś ich uśmiech z ulgą.
                - Niall, czemu nic nie mówiłeś? - spytała jedna z nich, z gęstymi loczkami i ciemniejszą karnacją od pozostałych.
                - Och, czy to ważne? - mruknęła Jade, o ile się nie myliłaś. Podeszła do Ciebie z uśmiechem i przytuliła mocno. - Najważniejsze, że są razem. Patrzcie jak słodko razem wyglądają!
                Wszyscy się roześmiali z entuzjazmu dziewczyny. Od razu wiedziałaś, że ją polubisz. Ktoś poprosił was, żebyście się ustawili do wspólnego zdjęcia. Każdy chłopak miał stanąć za jedną dziewczyną. Tak więc Harry stanął za Jade i położył jej brodę na głowie, Zayn stanął za Perrie i objął ją czule od tyłu, Liam i Jesy odstawiali jeden wielki cyrk, a Louis i Leigh-Anne stali tak jakoś sztywno. Niall wziął Cie za rękę i wcisnął się w sam środek. Odgarnął Ci włosy na jedno ramię i pocałował w odsłonięty policzek dokładnie w momencie kiedy zaczęto robić wam zdjęcia.
                - Dzięki Niall - powiedziałaś nie przestając się uśmiechać do obiektywów. - Ci wszyscy ludzi właśnie uwiecznili na zdjęciach moje rumieńce.
                Usłyszałaś za sobą śmiech chłopaka. Uszczypnął Cie w talii i pocałował jeszcze raz, tym razem w drugi policzek. Potem wszystko poszło jak z płatka. Nikt z nich nie brał tego na poważnie, więc Ty też starałaś się przybrać podobną postawę. Śmialiście się i wygłupialiście zupełnie nie zwracając uwagi na ludzi wokół. Czułaś się częścią ich paczki i to uczucie wypełniło Cie całkowicie.

***

                Byłaś zmęczona, ale szczęśliwa gdy to wszystko się w końcu skończyło i jechałaś limuzyną do swojego hotelu. Obok Ciebie siedział Niall, a Bee znowu usiadła z przodu z kierowcą. Wcześniej miałaś jej to za złe, ale teraz cieszyłaś się, że nie będziesz się jej musiała tłumaczyć z pewnej zażyłości, która powstała między wami. Byłaś pewna, że ona na pewno zauważy takie rzeczy. Twoja głowa opadła lekko na ramię Nialla. Chciało Ci się spać, ale wolałaś nie ryzykować tego, że chłopak musiałby Cie potem wnosić do hotelu, to by dopiero była sensacja. Chociaż musiałaś przyznać, że znalezienie się w jego ramionach było by na pewno przyjemne.
                - I co, było aż tak źle? - spytał Niall. Miałaś zamknięte oczy, ale po głosie poznałaś, że się uśmiecha.
                - Właściwie to... Było świetnie - powiedziałaś unosząc kąciki ust ku górze.
                - A która część była najlepsza? - zapytał niewinnie.
                Otworzyłaś oczy i spojrzałaś na niego rozbawiona. Doskonale wiedziałaś, która część premiery chodziła mu teraz po głowie. Głównie dlatego, że sama odtwarzałaś ją co chwilę w myślach.
                - Nie powiem tego na głos - stwierdziłaś i wtuliłaś się jeszcze bardziej w jego ramie, żeby było Ci wygodniej.
                - A chciałabyś powtórzyć tą część? - spytał. Niby żartował jednak wyczuwałaś w jego głosie jak bardzo zależało mu na Twojej odpowiedzi.
                - A skąd mam wiedzieć, że myślimy o tej samej? - spytałaś zamykając oczy. Kąciki Twoich ust drgały chcąc unieść się ku górze.
                - Możemy to sprawdzić w praktyce - odparł.
                Uchyliłaś powieki i zobaczyłaś, że jego błękitne oczy skrzą psotliwie. Podobało Ci się to, że chłopak niczego nie ukrywał. Mówił to co myślał i pokazywał to co czuł. Jakby nie było w tym nic trudnego, być całkowicie szczerym i otwartym. Już miałaś odpowiedzieć kiedy limuzyna się zatrzymała. Usłyszałaś, że kierowca i Bee wysiedli. Po chwili ten pierwszy otworzył Ci drzwi. Odwróciłaś się do Nialla i szybko cmoknęłaś go w policzek, bojąc się pozwolić sobie na coś więcej. Wysiadłaś z samochodu i stanęłaś obok Bee. Kilkanaście sekund później limuzyna odjechała i poczułaś na sobie spojrzenie Bee.
                - Miałaś się w nim nie zakochiwać. - Spojrzałaś na nią zaskoczona.
                - Przecież się w nim nie zakochałam! - Dziewczyna uniosła znacząco brew i powiedziała jedno słowo, które zmieniało wszystko.
                - Jeszcze.

_____________________________________________________________________________________


Szkoda, że nie udało nam się dobić do 30 komentarzy, ale byliśmy blisko, więc i tak Wam dziękuje, i tym którzy jednak skomentowali, i tym którzy tylko przeczytali :* Mam do Was pytanie, z kim chcielibyście specjalny imagine 40? Przypominam, że każdy imagine z pełnej dziesiątki jest około 3 razy dłuższy niż normalny i ma rozbudowaną fabułę. Do wyboru macie Zayna, Nialla i Liama, bo Lou i Haz już raz byli ;) Na koniec chciałabym się z Wami podzielić pewnym tweetem dlatego, że wszyscy powinniśmy w końcu zacząć śpiewać piosenkę Lady G prawidłowo:
'P-P-P-Poker Payne P-P-Poker Payne Ma Ma Ma Ma' xD
To tyle aniołki, buziaki:**

41 komentarzy:

  1. jakie to słodkie i wgl ajdhibfhbgbghvnhsbgv *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny. Jestem mega ciekawa co będzie dalej. Jesteś wielka. Specjalny proszę z Liamem.
    -pani Payne

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś niesamowita. Uwielbiam czytać Twoje inaginy. Na 40 poproszę Zayna xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Doskonały! <3 Zamawiam Liama :> i czekam z niecierpliwosca :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny <3 Na 40 imagina chcę Liama <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta część jest naprawdę świetna! Kurczę, dopiero co skończyłam czytać, a ja już chce dalej....:)) Zdecydowanie powinno być takich więcej xx

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny imagine! :)
    40 noiech bedzie z Zayn'em bo dawno go nie bylo :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Super. Nie moge doczekać się następnej części.:-D
    #iska

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowity ;) ja chce juz nastepna czesc :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały ! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Na 40 chce Nialla :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Boskii <3 Chcę Liama w specjalnym! ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny
    Wybieram Nialla!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. cud miod i malina

    OdpowiedzUsuń
  15. Slodkoo <3 hym ten 40 to może z Zaynem ? Nie ważne, z każdym bd idealny <3 A. ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Wybieram Nialla !
    Świetna część :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bosz.... cuudowny *.* Kochaam cię za to opowiadaniee ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Idealny xx
    Proszę niech specjalny bd z Niallem <3

    OdpowiedzUsuń
  19. ♡♥♡♥♡♥♡♥♡ !

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejciuś wspaniały! <3333343

    OdpowiedzUsuń
  21. Omg omg omg *.*

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana przepraszam, że nie dałam odpowiedzi, ale miałam kłopoty z internetem. Rachunek sumienia na moim blogu. Zapraszam i jeszcze raz przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Imagin jest świetny :D Masz talent :) <3
    Specjalny chce z Liasiem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się powinien być z Liamem. :-)

      Usuń
  24. Omnomnomnomnomnom, chcę więcej! ^_^

    OdpowiedzUsuń
  25. Jezu , jakie świetne *.* pisz dalej , błagam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I oczywiście na specjalnego imagina wybieram Nialla ♥

      Usuń
  26. AWW<33 Na specjalnego Proszę o Nialla.

    OdpowiedzUsuń
  27. Niall, Please xD

    OdpowiedzUsuń
  28. Imagin boski *-*
    A specjalny oczywiście z Liamem :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudoooooo<3
    Specjalny oczywiście z Niallem <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Z liamem prosze
    -patrycja

    OdpowiedzUsuń